Na początku 2000 roku, Paris Hilton było dzieckiem plakatu dla zepsutego stylu życia w Beverly Hills. Ale ostatnio 39-letnia spadkobierczyni ujawniła, że ukrywa ciemną przeszłość pod wszystkimi różowymi, dyszowymi i psami o wielkości torebki. W ciągu ostatniego roku, w tym w jej dokumencie To jest Paryż, Hilton twierdziła, że podczas uczęszczania do Provo Canyon School w Utah doświadczyła wykorzystywania ustnego i fizycznego. A teraz dzieli się zdjęciami z tego czasu w swoim życiu.
Hilton został wysłany do szkoły z internatem, ponieważ była zbuntowana jako nastolatka i była tam przez prawie rok. W oświadczeniu do Ludzie, Provo Canyon School powiedział w odniesieniu do zarzutów: „Oryginalnie otwarty w 1971 roku, Provo Canyon School został sprzedany przez poprzednią własność w sierpniu 2000 r. Dlatego nie możemy komentować operacji lub doświadczenia pacjentów przed tym czasem.„Hilton był w szkole pod koniec lat 90. (Provo Canyon ma również dłuższe oświadczenie na swojej stronie internetowej.)
W czwartek, Jan. 21, Hilton opublikował zdjęcia od czasów po tym, jak uczęszczała do rzekomo obraźliwej szkoły. Czytaj dalej, aby zobaczyć, co powiedziała o tym czasie w swoim życiu.
Hilton udostępniła dwa swoje zdjęcia na Instagramie, na którym ma na sobie czapkę i koszulkę NYPD. „Te zdjęcia zostały zrobione, gdy miałem 18 lat, a niedawno wróciłem do domu z okropnych doświadczeń, które przeszedłem w #Provocanyonschool” - napisał Hilton. „Widzę ból w oczach. Byłem tak traumatyczny, że udawałem, że wszystko jest w porządku, próbując zablokować bolesne wspomnienia."
„Patrząc na to teraz, wiem, że nastolatka byłaby tak niesamowicie dumna z kobiety, którą jestem dzisiaj” - kontynuowała Hilton w swoim poście na Instagramie. „Bycie odważnym i używaniem mojego głosu, aby coś zmienić i uratować dzieci przed koniecznością znoszenia nadużycia i tak wielu innych musiało przejść."
Wraz z krótkim pokazem zdjęć, Hilton dołączyła fragment swojej piosenki „Heartbeat” z 2006 roku i tekst „Byłem taki smutny, tylko tego nie pokazałem."
Aby uzyskać więcej wiadomości o celebrytach dostarczonych bezpośrednio do skrzynki odbiorczej, zapisz się do naszego codziennego biuletynu.
W jej dokumencie To jest Paryż, który został wydany we wrześniu. 2020, Hilton powiedział, że jest zbuntowana i często wymyka się jako nastolatek. Kiedy zabranie telefonu lub karty kredytowej nie działało, została wysłana do szkoły z internatem, gdzie powiedziała. Oprócz roszczeń Hiltona czterech kolegów z klasy wysuwa się za szkołę w dokumencie.
„Od momentu, gdy się obudziłem, dopóki nie poszedłem spać, był cały dzień krzyczał mi w twarz, krzyczał na mnie, ciągłe tortury” - powiedział Hilton Ludzie dookoła czasu To jest Paryż został wydany. „Personel powiedziałby straszne rzeczy. Ciągle sprawili, że czuję się źle i znęca mnie. Myślę, że ich celem było rozbicie nas. I byli obelżywi fizycznie, uderzali nas i dusili. Chcieli zaszczepić strach u dzieci, więc byśmy się nie bali, aby ich nieposłuszni."
Hilton podjęła misję walki z szkołami z internatem, które są przeznaczone dla „niespokojnych” nastolatków. W październiku. 2020, poprowadziła protest w Provo w stanie Utah z innymi, którzy twierdzą, że doświadczyli nadużyć podczas pobytu w szkołach z internatem. Pomogła także uruchomić bazę danych witryn, która zawiera historie innych, którzy byli częścią „niespokojnego przemysłu nastolatków” i współpracuje z organizacją Breaking Code Silence. AE0FCC31AE342FD3A1346EBBB1F342FCB
Hilton powiedział USA dziś W grudniu, że ona i ci, z którymi pracuje, chcieliby zabrać swoją misję do administracji Biden. „Jest o wiele więcej do zrobienia”, powiedziała publikacji. „Nie zamierzam przestać, dopóki nie skończy się.„I dla więcej o tym, co do tej pory robiła administracja Biden, sprawdź Biały Dom, który nakazał maski w tych 5 miejscach.