5 Ostrzeżenia dla kupujących z Ex-Victoria's Secret Pracownicy

5 Ostrzeżenia dla kupujących z Ex-Victoria's Secret Pracownicy

Victoria's Secret zdominował rynek bielizny od lat 90., a do połowy 2000 roku kobiety na całym świecie patrzyły na anioły jak anioły Gisele Bündchen I Heidi Klum. Ale w ostatnich latach firma stanęła w obliczu bezprecedensowej liczby luz.„Kilka prób zmiany marki zmęczyło odwołanie detalisty, ale Victoria's Secret nadal ma lojalnych klientów. Jeśli jesteś jednym z tych kupujących, będziesz chciał pamiętać o kilku rzeczach. Przeczytaj pięć ostrzeżeń od Ex-Victoria's Secret Pracy.

Przeczytaj następny: 5 ostrzeżeń dla kupujących od byłych pracowników JCPENNEY.

1 Powinieneś umyć wszystko, co kupujesz przed noszeniem.

Shutterstock

Jeśli nie myjesz zakupów Victoria's Secret przed ich noszeniem, powinieneś zacząć to robić jak najszybciej. Firma została w przeszłości przyłapana na ponownej sprzedaży używanej bielizny, a były pracownik potwierdził, że jest to możliwość oparta na standardowych praktykach. W nić „Zapytaj mnie cokolwiek” (AMA) Reddit, byłego pracownika Secret-Victoria's Secret, publikujący pod nazwą użytkownika Bananabelle zdecydowanie zachęcał kupujących do umycia nowo kupionej bielizny przed noszeniem ich w odpowiedzi na temat zwrotów sklepu.

„Jeśli zwroty nie wyglądają na użyte, odłożymy je z powrotem na podłodze sprzedaży. Jeśli wyglądają na użytych, zostają „uszkodzone”, a następnie wyrzucone - napisali. „Połącz to z faktem, że setki ludzi dotknęły kupowanej bielizny… prosimy o umycie swojej„ nowej ”bielizny, kiedy je kupujesz."

2 Istnieje powód, dla którego pracownicy są nachani w kartach kredytowych.

Shutterstock

W tym samym wątku Reddit użytkownik Bananabelle ujawnił, że „najgorszą wadą” pracy w Victoria's Secret było sprzedaż kart kredytowych klientom. Według byłego pracownika, współpracownicy nie byli w prowizji, więc zostali oceniani na podstawie tego, ile z tych kart mogli zamiast tego popchnąć kupujących. „Oparli nasze wyniki na liczbie otwartych kart kredytowych. Chcieli, abyśmy otworzyli jedną kartę kredytową na każde 2 godziny, że byliśmy na podłodze - napisali.

Były pracownik Victoria Secret z Kalifornii o imieniu Laura powiedział Daily Beast w lipcu, że zdobycie jak największej liczby osób do zapisania się na kartę kredytową firmy stało się „najważniejszą pracą, jaką mieliśmy” podczas pracy dla firmy.

Aby uzyskać więcej porad detalicznych dostarczanych bezpośrednio do skrzynki odbiorczej, zapisz się do naszego codziennego biuletynu.

3 Twoje zachowanie wpłynie na otrzymaną usługę.

Shutterstock

Mówią, że trochę życzliwości idzie długą drogę, a to z pewnością brzmi prawdziwie w Victoria's Secret. Julie, były współpracownik Victoria Secret Sales, który pracował z firmą przez trzy lata w dwóch różnych sklepach, powiedziała Thrillist w 2016 roku, że klienci, którzy ją traktowali z szacunkiem, uzyskają inny poziom usług. „Po to przeanalizowałbym salę magazynową w poszukiwaniu tego limonkowego stanika Demi w 34c”-powiedziała. „Jeśli jesteś niegrzeczny, powiem ci, że wszystko, co mamy, jest już poza domem, więc nie muszę wracać tam na piętach.„AE0FCC31AE342FD3A1346EBB1F342FCB

Nie tylko to, ale słowo również szybko rozprzestrzeni się po sklepie, jeśli nie jesteś miły. „Wykorzystaliśmy nasze zestawy słuchawkowe do wykonywania kontroli towarów w magazynie, a także do poinformowania współpracownika w innej strefie wiedzy, czy wysyłaliśmy klienta na jej drogę”, były współpracownik Brooke Sager Powiedział Thrillist. „Ale gdyby wspomniany klient był testowany, dalibyśmy komiczne ostrzeżenie. Na przykład: „Julie, jest kobieta, która zarówno wygląda, jak i szczeka jak pomorski, szuka stanika Czarnych aniołów w 36D.„Zrobilibyśmy to dla śmiechu, ponieważ każdy pracownik na zestawie słuchawkowy mógł to usłyszeć."

4 Mogą wystąpić wyzwania, jeśli próbujesz kupić komuś prezent od Victoria's Secret.

Shutterstock

Według byłych pracowników Victoria Secret, mężczyźni często przychodzą do sklepów firmy, którzy chcą kupić bieliznę dla swoich partnerów. Ale jako Sue Croke, Były pracownik handlowy w firmie do 2018 roku, napisał w wątku Quora, próbując kupić prezent dla kogoś w Victoria's Secret, nie zawsze jest „łatwym przewiewnym zakupem zakupów."

Według Croke największym problemem jest to, że wiele osób próbuje kupić bieliznę lub staniki dla kogoś innego jako prezent, nie wiedząc, jakie rozmiary można kupić. „Nie możemy oszacować dowolnego rozmiaru dla każdego, za kogo coś dostajesz” - wyjaśniła. „Nawet jeśli powiesz„ wygląda prawie dokładnie tak jak twój rozmiar ”, to wciąż nie oznacza, że ​​jesteśmy sklonowanymi kopiami. Nie. Nie mogę ci pomóc, zwłaszcza przy zbieraniu staników, jeśli nie znasz rozmiaru."

Na szczęście istnieją alternatywne opcje, jeśli chcesz kupić prezent od Victoria's Secret, ale nie znasz rozmiarów odbiorców. „Jeśli nie wiesz, jak wybrać bieliznę lub bieliznę jako prezent, mamy również perfumy i rzeczy, które sprawiają, że ciało pachnie super przyjemne” - napisał Croke. „Możesz udać się do tej części sklepu."

5 pracowników nie zawsze jest ustawionych jako eksperci.

Shutterstock

Jeśli przyjedziesz do Victoria's Secret, oczekuje, że każdy pracownik będzie ekspertem w branży bielizny, możesz ponownie ocenić swoje oczekiwania. Lauren Corriher, Była pracownik Victoria's Secret ujawniła, jak walczyła z pracą dla firmy w popularnym poście na swoim blogu, ostatnim autorstwa Lauren. „Będę z tobą szczery. Nigdy nie byłem pracownikiem miesiąca w tajemnicy (jak to nazywałem). W rzeczywistości ssałem swoją pracę - napisała.

Ale według byłego pracownika, miało to więcej wspólnego z firmą niż z jej etyką pracy osobistej. „To nie była moja wina, ponieważ praktycznie nie miałem treningu” - wyjaśniła. „Mój trening polegał na obejrzeniu filmu treningowego przez godzinę lub dwie. Brak szkolenia w miejscu pracy. Nic. Utknęli we mnie w pokoju z innymi stażystami, grali wideo, a potem powiedzieli: „Do zobaczenia jutro.„To była zła wiadomość."

A jeśli chodzi o znalezienie idealnego dopasowania stanika? Pomimo tego, że jest jedną z najpopularniejszych usług oferowanych przez Victoria's Secret: „Nigdy tak naprawdę nie nauczyłem się, jak mierzyć czyjeś klatkę piersiową”, napisał Corriher. „Każdego dnia żyłem w obawie, że ktoś poprosi mnie o zmierzenie ich klatki piersiowej. Kiedy klient wszedł do sklepu, komunikowałbym się z nią mentalnie i mówił jej, żeby nie prosiła mnie o jej zmierzenie. Zawsze starałbym się być zajęty."