Paris Hilton mówi, że nauczyciel z 8 klasy wyznał, że się w niej zakochał, nazywał mnie prawie każdej nocy

Paris Hilton mówi, że nauczyciel z 8 klasy wyznał, że się w niej zakochał, nazywał mnie prawie każdej nocy

W jej nowej autobiografii, Paryż: Wspomnienie, Paris Hilton Otwiera się na tematy, od tego, w jaki sposób jej hasło „to gorące”, po nadużycie, które, jak twierdzi, doznała podczas pobytu w szkole z internatem. Gwiazda pisze także o nauczycielu z 8 klasy, który wyznał na niej „sympatię”, przemawiała niewłaściwie do niej przez telefon, a nawet raz ją pocałowała. Hilton mówi w swojej książce, że zajęło jej wiele lat, aby zobaczyć tego nauczyciela jako jej sprawcę, ponieważ nie chciała myśleć o sobie jak o „ofiarie.„Czytaj dalej, aby dowiedzieć się więcej o jej niepokojącym doświadczeniu i o tym, jak przez lata pracowała.

Przeczytaj następny: Noszywane wideo pokazuje, że Cameron Diaz jest siłą pocałowaną na pokazach nagród.

Nauczyciel poprosił ją, aby utrzymywała kontakt w tajemnicy.

Tinseltown / Shutterstock

W Paryż: Wspomnienie, Hilton pisze, że kilka dziewcząt w jej katolickiej szkole zakochało się w nauczycielu, którego nazywa „MR. Abercrombie ”ze względu na jego wygląd. „Wszyscy go kochali, w tym zakonnice” - wyjaśnia (Via Ludzie).

Ale chociaż było to wystarczająco niewinne, aby uczniowie byli zakochani w nauczycielu, jako dorosły, przekroczył linię z Hiltonem. „Zakochałem się w tobie”, najwyraźniej powiedział nauczyciel. "Pan. Abercrombie „zapytał ją, czy mogą wymienić liczby, ale kazał jej również utrzymywać kontakt w tajemnicy. Hilton wyjaśnia: „Pochlebił mnie i drażnił mnie i powiedział, że wszystkie inne dziewczyny mówią o mnie za plecami, ponieważ były zazdrosne."

Pisze (via Strona szóstka), "Pan. Abercrombie dzwonił do mnie prawie każdej nocy i godzinami rozmawialiśmy o tym, jak niesamowicie dojrzały, piękny i inteligentny byłem, jak zmysłowy, niezrozumiany i wyjątkowy."

Pojawił się w jej domu.

Wydawcy HarperCollins

Po tym, jak potajemnie rozmawiali, nauczycielka przyszła do domu Hiltona, gdy jej rodzice, Kathy I Rick Hilton, wyszedł. AE0FCC31AE342FD3A1346EBBB1F342FCB

„Widziałem SUV z późnego modelu na biegu jałowym na szczycie podjazdu”, „The Stars Are Blind” Singer pisze w swojej książce. „Wspinałem się na siedzenie pasażera. Nauczyciel wciągnął mnie w ramiona i pocałował.„Mówi, że pocałowali się” przez długi czas i wydawało się ewoluować w coś więcej."

Ale rodzice Hiltona wrócili do domu i zauważyli. "Pan. Abercrombie „Obwiniaj Hiltona, mówiąc jej:„ Moje życie się skończyło. Co ja robię? Dlaczego sprawiłeś, że to zrobiłem?"

Hilton mówi, że jej rodzice wysłali ją do zamieszkania z babcią na lato.„Mówi, że jej rodzice” nigdy nie zgłosili żadnych informacji i [nigdy] nie zapytała."

Aby uzyskać więcej wiadomości o celebrytach dostarczonych bezpośrednio do skrzynki odbiorczej, zapisz się do naszego codziennego biuletynu.

Minęło jej lata, aby zrozumieć prawdę o sytuacji.

Kathy Hutchins / Shutterstock

Przez lata Hilton nie chciał patrzeć na doświadczenie lub działania jej byłego nauczyciela.

„Nigdy nie pozwoliłem sobie na rozmowę, a nawet pomyśleć o tym, co to naprawdę było lub dlaczego wyciągnąłem okno, aby pocałować tego głupiego pedofil” - pisze. „Minęło dziesięciolecia, aby powiedzieć słowo pedofil. Rzucanie go w roli dzieci molestowanego oznaczało rzucenie się w rolę ofiary, a ja po prostu nie mogłem tam iść."

Miała również problemy z pogodzeniem się „faktem, że [ona] cieszyła się czymś, co w rzeczywistości było całkowicie podłe.„Hilton kontynuuje”, nawet teraz, wiedząc w moim dorosłym umyśle, że żadne dziecko nigdy nie jest winne za niewłaściwe zachowanie dla dorosłych, moja twarz jest dosłownie płonąca, gdy siedzę tutaj, mówiąc ci ten straszny sekret. Nie jestem pewien. Ale to kluczowa część mojej historii."

Hilton chciała podzielić się swoją własną, prawdziwą historią.

Agencja fotograficzna / migawka

Hilton jest sławny od wczesnych lat 2000. XX wieku, nie tylko ze względu na jej status dziedziczki i towarzyskiej, ale także z powodu reality show Proste życie. Była tyłkiem wielu żartów w mediach i postrzegana jako „głupia blondynka”, persona, którą Hilton twierdzi, że grała, by ukryć swoją traumę. Niedawno 42-latka otworzyła więcej o swoim prawdziwym życiu i nadużyciom, których doświadczyła, w tym w dokumencie To jest Paryż A teraz jej pierwsze wspomnienie.

„Czułem, że mój dokument, To jest Paryż, był pierwszy raz, kiedy naprawdę byłem wrażliwy, otworzyłem się i pokazałem, kim naprawdę jestem - powiedziała Parada W ostatnim wywiadzie. „Czułem, że w tej historii jest o wiele więcej. Myślę, że to ważna historia, szczególnie dla młodych dziewcząt do czytania. Żałuję, że nie miałem tego rodzaju książki, kiedy byłem nastolatkiem. Jestem niesamowicie dumny z tego wspomnienia. Naprawdę wkładam w to swoje serce i duszę."