Post tej mamy na Instagramie o jej psie serwisowym przypomina nam, że nie wszystkie niepełnosprawności są widoczne

Post tej mamy na Instagramie o jej psie serwisowym przypomina nam, że nie wszystkie niepełnosprawności są widoczne

Jenn Bethune, 32, jest mamą, żoną, blogerką, entuzjastą Disneya i stylistką zwierząt z własnym salonem pielęgnacyjnym w Brandon na Florydzie. Jest także mamą szczeniaka dla kilku psów, w tym jej wyszkolonego psa serwisowego, Theodore.

Theodore weszła do jej życia w styczniu 2018 r. I był prawdziwym ratownikiem Bethune, który był świadkiem swojego syna, Ethana, umarł w wypadku samochodowym w 2011 roku, gdy byli w drodze do Disney World, aby świętować 7. urodziny.

„Kobieta wyciągnęła do mnie rękę, ponieważ musiała ponownie zamieścić swój standardowy pudel, który miał w tym czasie osiem tygodni”-powiedziała Bethune Najlepsze życie. „Gdy tylko trzymałem go w ramionach, miałem z nim ten niezaprzeczalny związek. Od tego czasu jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi."

Ale, jak napisała w potężnym poście na Instagramie, który teraz staje się wirusowy, nie wszyscy uważają, że Theodore jest psem serwisowym, ponieważ Bethune nie ma widocznej niepełnosprawności.

Podczas ostatniej podróży do Disney World doświadczyła nieznajomych, którzy robią „niegrzeczne komentarze” i nadając jej „brudny wygląd”, który niestety nie jest niczym nowym dla Bethune.

Był ojciec, który szydził i powiedział: „Tak, to nie jest prawdziwy pies serwisowy”, a potem była kobieta, która snidly zauważyła: „Wygląda na to, że każdy może włożyć kamizelkę na psa i nazwać to psem serwisowym w dzisiejszych czasach."

„Oceniasz mnie, nawet nie znając mnie”, napisała w podpisie na Instagramie. „Nie wyglądam dobrze? Wyglądam, jakbym to wszystko dla mnie idzie.… Nie pomyślałbyś, że cokolwiek może być ze mną nie tak."

Ale nie wiedzą, że Bethune ma PTSD i zmagała się z atakami paniki od śmierci Ethana.

„Widzę obraz mojego dziecka zabijanego każdego dnia mojego życia przez ostatnie osiem lat” - napisała. "Każdy. Pojedynczy. Dzień. Mam okropne ataki paniki, które zdarzają się losowo i nie mogę ich przewidzieć. Mam okropne nocne lęki i silny niepokój."

Theodore została w pełni przeszkolona, ​​aby pomóc Bethune radzić sobie z atakami paniki. Może nawet ich wyczuć, zanim się wydarzy, i wie dokładnie, jak pomóc jej poczuć się lepiej.

„Natychmiast pochyla się o mnie, pochylaam się do niego, kłada nos do mojego nosa i przywraca mnie do rzeczywistości bez konieczności używania poważnie uzależniających leków” - napisała.

„Theodore daje mi pewność, że bez względu na to, dokąd idę, odzyskuje się i mogę zrobić wszystko” - powiedział Bethune Najlepsze życie. „Jeśli mam atak paniki, będzie tam, aby mi pomóc."

I podczas gdy Bethune próbuje zignorować złośliwe komentarze od ignorantów, czasami przyznaje, że boli.

„Zazwyczaj zdarza się to kilka razy dziennie” - powiedziała. „Nauczyłem się blokować większość z nich, ale może to być tak denerwujące dla kogoś, kto ma psa serwisowego. To sprawia, że ​​jesteś zawstydzony i wstydzisz się swojej niepełnosprawności."

Dlatego Bethune zakończyła swój post, przypominając ludziom, że „nie masz pojęcia, co ktoś przeszedł i co żył.… Nigdy nie wiesz, jaką niepełnosprawność ma ktoś, patrząc na nie na zewnątrz."

A jeśli nie jesteś całkowicie przekonany, że psy mogą być fachowo przeszkoleni, aby radzić sobie z bólem emocjonalnym, sprawdź 25 niesamowitych rzeczy, o których nigdy nie wiedziałeś, że psy mogą zrobić.

Aby odkryć więcej niesamowitych tajemnic o życiu najlepszego, Kliknij tutaj Aby śledzić nas na Instagramie!