Michelle Obama ujawnia powód, dla którego nie ma już tych słynnych stonowanych ramion

Michelle Obama ujawnia powód, dla którego nie ma już tych słynnych stonowanych ramion

Jako była pierwsza dama U.S. i publiczna twarz Let's Ruch! kampania, Michelle obama Obierał jedną przyczynę przede wszystkim: zakończenie otyłości dzieciństwa. Gdy podniosła społeczną świadomość odżywiania i ćwiczeń, społeczeństwo zauważyło, że Obama miała jedną szczególnie imponującą funkcję fitness, sama:. Magazyny opowiedziały, jak osiągnąć swój rzeźbiony wygląd, a style bez rękawów znalazły swoje miejsce z przodu i centrum mody.

Teraz 58, Obama mówi, że jej dni uprawiania jej charakterystycznej funkcji mogą być za nią, ale nie bez powodu. Czytaj dalej, aby dowiedzieć się, jak Obama mówi, że jej rutyna fitness zmieniła się i dlaczego to tylko jedna część jej transformacji w ostatnich latach.

Przeczytaj to następne: robienie tego przez 10 minut dwa razy w tygodniu, opróżnia twój metabolizm, twierdzą lekarze.

Obama zawsze był pasjonatem fitness.

Roger L. Obrazy Wollenberg-Pool/Getty

Dla Obamy fitness jest zarówno środkiem do zachowania zdrowia, jak i sposobem na kontakt z przyjaciółmi. Podczas pobytu w Białym Domu regularnie gościła „obozy butów”, aby jak najlepiej wykorzystać swój czas spędzony razem. AE0FCC31AE342FD3A1346EBBB1F342FCB

„Uważam, że kiedy się spotykamy, poruszamy się i śmiejemy się, a potem spędzamy trochę czasu na rozmowach o tym, przez co przechodzimy” - powiedziała Ludzie. „Nie zawsze prowadzę trening, ale trening wciąż się dzieje. Wszyscy moi przyjaciele są zdrowsi, ponieważ robimy to lepiej, kiedy robimy to razem."

Przeczytaj następny: trening, który powinieneś wykonać, na podstawie swojego znaku zodiaku.

Oto dlaczego nie jest już zaniepokojona utrzymaniem stonowanych ramion.

Scott Olson/Getty Images

Obama mówi, że jeśli jej słynnie stonowane broń zmieniły się na przestrzeni lat, jest to wynik menopauzy i starzenia się. Jej treningi obejmują teraz bardziej rozciąganie i mniej cardio, co, jak twierdzi, pomaga jej zachować formę i utrzymać elastyczność, a jednocześnie unikając kontuzji. „Kończysz równoważenie między pozostaniem wystarczająco sprawnym a byciem wystarczająco uprzejmym na ciele, aby pozostać w grze” - powiedziała niedawno Ludzie.

Była pierwsza dama mówi, że zmiany hormonalne stopniowo wpłynęły również na jej wagę, co jest wspólną cechą menopauzy. „Nigdy się nie ważyłem. Nie próbuję trzymać się liczb, ale kiedy jesteś w menopauzie, masz powolne pełzanie, o których po prostu nie zdajesz sobie sprawy - powiedziała The Outlet. „Muszę być bardziej uważny, nie obsesyjny, ale bardziej uważny” - powiedziała, dodając: „Nadal jestem aktywny fizycznie, a teraz mój cel, zamiast mieć„ broń Michelle Obama ”, po prostu chcę się poruszać."

Obama ma teraz nadzieję wywołać rozmowę o menopauzie.

Erika Goldring/Getty Images

Kiedy Obama weszła do menopauzy w wieku 50 lat, zdała sobie sprawę, że w tym konkretnym etapie życia brakuje informacji. „Nie ma dużo rozmowy na temat menopauzy. Przechodzę przez to i wiem, że wszyscy moi przyjaciele to przechodzą. A informacje są rzadkie - wyjaśniła wtedy. „Próbujesz sortować informacje, studia i dezinformację."

Mając nadzieję, że sama rozpoczęcie rozmowy, Obama otworzyła się w wywiadach na temat własnego zestawu objawów i środków zaradczych. Była pierwsza dama powiedziała, że ​​teraz przyjmuje hormonalną terapię zastępczą jako sposób walki z gorącymi błyskami, ale liczy się „błogosławiona” przez jej minimalne objawy. „Myślę, że moja skóra nadal wydaje się zdrowa. Moje włosy wciąż są w mojej głowie. To są rzeczy, za które muszę policzyć swoje błogosławieństwa - powiedziała Ludzie.

Aby uzyskać więcej wiadomości zdrowotnych wysłanych bezpośrednio do Twojej skrzynki odbiorczej, zapisz się do naszego codziennego biuletynu.

Wciąż uczy się kochać swoją refleksję, mówi.

Kevin Dietsch/Getty Images

Dla przypomnienia, dawna pierwsza dama nadal wygląda jak zawsze wspaniale. Jednak Obama mówi, że niektóre z jej ostatnich zmian fizycznych zwiększyły niepewność, która zawsze ją nękała. „Osobiście mam mnóstwo poranków, kiedy rzucam światło w łazience, patrzę na jedno spojrzenie i desperacko chcę to znowu odrzucić” - napisała Obama w swojej niedawno wydanej książce, Światło, które nosimy.

W odpowiedzi mówi, że teraz ciężko pracuje, aby „ćwiczyć bycie miłym” dla kobiety w lustrze-i ma nadzieję, że inne kobiety zrobią to samo. „Myślałem o tym, jakie są wiadomości, które daję sobie każdego dnia, i jak odwrócić ten trend? Jak najpierw się zapaliłem?"

„Dzisiaj, kiedy patrzę na lustro, wciąż rozumiem, co jest nie tak, ale staram się wypchnąć te myśli” - wyjaśnia. Zamiast tego koncentruje się na pozytywnej, komplementując się tak, jak przyjaciółka: „Wow, jesteś zdrowy. Spójrz na swoją skórę. Zobacz, jak szczęśliwy wyglądasz, twój uśmiech.„Próbuję znaleźć o mnie rzeczy, które kocham i zaczynam trochę bardziej miły dzień."